poniedziałek, 2 lipca 2012

Sobótka 2012


W  pierwszą wakacyjną sobotę, 30 czerwca, spotkaliśmy się w Strachówce, by nad rzeką Pniewniczanką, zgodnie z prasłowiańską tradycją świętować Sobótkę – mazowiecką Kupalnockę.
Dawniej wierzono, że udział w zabawie sobótkowej zapewnia miłość, zdrowie, szczęście i powodzenie, a przy tym odpędza złe moce. Współcześnie jest spotkaniem odtwarzającym tradycję i czasem dobrej zabawy. Od ubiegłego roku imprezę współfinansuje Gmina Strachówka, od tego roku, po raz pierwszy we współfinansowanie włączyło się Starostwo Powiatu Wołomińskiego.  Na zabawie podtrzymującej dawne zwyczaje gościliśmy radną powiatu wołomińskiego Panią Małgorzatę Łoń,  Wójta Gminy Strachówka Pana Piotra Orzechowskiego, Prezesa Lokalnej Grupy Działania „Równiny Wołomińskiej” Pana Rafała Rozparę, Dyrektora Wydziału Edukacji Wojewódzkiego Funduszu Środowiska i Gospodarki Wodnej Pana Władysława Krysika, radnych gminy Strachówka i Jadowa, sołtysów i licznie zgromadzonych mieszkańców. Szczególnie cieszyła nas obecność dzieci i młodzieży, bo młode pokolenie jest głównym adresatem naszych działań.
Spotkanie na pikniku sobótkowym rozpoczęło się o godzinie 17.00 od konkursu kulinarnego pn. „Mazowieckie smaki”. Uczestnicy konkursu przygotowali i zaprezentowali potrawy związane z regionem. Komisja konkursowa w składzie: Wójt Gminy Strachówka, Prezes LGD, Dyrektor WFOŚiGW oceniała jedzenie biorąc pod uwagę związek z regionem, smak, oryginalność, łatwość przyrządzania, sposób serwowania. Najwyżej oceniono smak słoniny, kopytek oraz żurku w chlebie. Nagrodzeni zostali: Ewa Powierża za „Smalec babuni”, Mirosław Żak za „Kopytka z ziołami po mazowiecku”, Barbara Kozłowska za „Żurek w chlebie”,  Teresa Kamińska za „Kapustę z kaszą”, Elżbieta Gołoś za „Dziuberki na mleku”, Anna Gołoś za „Ziemniaki w mundurkach z twarogiem” i Eliza Ołdak (najmłodsza uczestniczka) za „Pierogi z trociną”. 
            Prezes Stowarzyszenia Krystyna Ołdak witając gości i wprowadzając w tematykę sobótkowego wieczoru przypomniała towarzyszące przygotowaniom programu przysłowie: ”Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie, co posiadacie”. A program Sobótki zaczął się od prezentacji inscenizacji żywcem wziętej z powieści I. Kraszewskiego "Stara baśń”. Dzieci: Ola, Ola, Paulina, Kasia, Agnieszka, Ola, Oliwia piękną staropolską polszczyzną snuły opowieść o potrzebie zachowywania tradycji, obyczajów naszych ojców, dbania o ludowe tradycję w którą od wieków wpisana jest pobożność. Zaapelowały  „Nie znoście tych zwyczajów! Co nas z wieków doszło i wiekiem się ustało, trzeba, by w wiek poszło”.
Organizując imprezę dbamy, aby wszystkie towarzyszące atrakcje łączyła  idea klimatu nocy świętojańskiej. Dlatego pozostałe punkty programu, czyli warsztaty wicia wianków, konkurs na najdłuższy sznur z kwiatów, na najpiękniejszy wianek, rysunek wpisują się w tematykę sobótkową. Stąd też na naszej imprezie nikt nie zobaczył stoiska z pop cornem, cukrowej waty, zjeżdżalni, czy innych festynowych gadżetów. Jedynym odstępstwem, dla uatrakcyjnienia pobytu dzieciom, była gra w szachy, malowanie twarzy z motywami przyrody i układanie puzzli. Wszystkie zajęcia cieszyły się ogromnym powodzeniem u najmłodszych.
Lubianym, głównie przez dorosłą publicznościpunktem programu jest występ zespołów KGW z gminy Strachówka. W tym roku tradycji stało się zadość. Na nasze zaproszenie odpowiedziało KGW ze Strachówki. Panie przepięknie prezentowały się w wiankach z polnych kwiatów, w swoich kolorowych, coraz to bogatszych i piękniejszych strojach, zachwyciły przygotowanym programem. Dzięki paniom wysłuchaliśmy wielu nieznanych dotąd dawnych tekstów o Sobótce, a piosenką „Wiła wianki” zespół podbił serca publiczności.
Tego wieczoru odbyła się też nauka wicia wianków i wybierano najpiękniejszy wianek.  Do tego zdarzenia zgłosiła się bardzo liczna grupa osób od najmłodszego do najstarszego: zarówno seniorki, jak i dziewczęta, a nawet mali chłopcy. Najpiękniejsze wianki należały do zostały: Kasi Kamińskiej (kat. dzieci) i Teresy Kamińskiej (kat. dorośli). Wianki, jak każe tradycja musiały być uwite z kwiatów, przeplatane ziołami. Potem odbyło się rzucanie ich na wodę. W tym celu przed godziną 20.00 wyruszyliśmy w barwnym korowodzie, wśród łąk i pól, nad pobliską rzekę Pniewniczankę. Przejściu towarzyszył śpiew pań z Koła Gospodyń Wiejskich, roznoszący się echem po okolicy. Wianki popłynęły z leniwym nurtem, ale chłopcy nie kwapili się w tym roku do wyławiania wianka swojej dziewczyny. Może woda była zbyt głęboka, a może brzeg zbyt stromy? Myślimy, że wianki do tej pory są już w Wiśle. 
Naszą imprezę objęła swym patronatem Lokalna Grupa Działania „Równiny Wołomińskiej”. 
Sobótkę zakończyła zabawa taneczna przy biesiadnej muzyce. 
Dziękujemy Staroście Powiatu Wołomińskiego, Wójtowi Gminy Strachówka, Prezesowi LGD Równiny Wołomińskiej za dobrą współpracę i udzielone wsparcie, Kołu Gospodyń Wiejskich za fantastyczny występ, a wszystkim zgromadzonym na wspólnej zabawie gościom za niepowtarzalną atmosferę zabawy. Szczególne podziękowania składamy Wójtowi Gminy za osobiste włączenie  się w pomoc w organizacji naszego pikniku. Wszystkim Państwu, którzy włączyliście się w przygotowania serdecznie dziękujemy


                           
                              

























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz